„INTYMNOŚĆ ZACZYNA SIĘ W NAS SAMYCH” – O MIŁOŚCI I ZWIĄZKACH Z KOMALĄ AMORIM I GREGOREM STEINMAUREREM

Wszyscy tęsknimy za  satysfakcjonującymi relacjami opartymi na miłości. Jednak bardzo często doświadczamy związków bardzo skomplikowanych powodujących  rozczarowania i frustracje. Komala Amorim wraz z mężem Gregorem Steinmaurerem przyjmują konflikt jako coś twórczego. Na bazie własnych doświadczeń stworzyli warsztat skierowany do kobiet i mężczyzn pragnących miłości i świadomej więzi w życiu. Co jest sekretem szczęśliwej i spełnionej relacji miłosnej według Komali i Gregora? 

DP: Co sprzyja budowaniu związku a co go niszczy?

KiG: Związek jest jak żywa istota – wymaga uwagi, troski i wzmacniania. Z naszego doświadczenia wynika, że w budowaniu świadomej, pełnej miłości i seksu relacji sprzyja znalezienie odpowiedniej równowagi pomiędzy stanem ożywienia i odpoczynku. Poczucie bezpieczeństwa i więzi to pełna miłości to przestrzeń, w której możemy odpocząć. Jednocześnie poczucie przygody i tajemnicy, eksploracji i nowości są podstawowymi składnikami więzi seksualnej i trwałej miłości w takich związkach. Chodzi o stworzenie przestrzeni do połączenia się i stopienia z drugim człowiekiem, pozostając w kontakcie z samym sobą i swoją własną indywidualnością, utrzymując kreatywną energię, która nas w życiu złączyła.

DP: A kiedy przestajemy dbać o własną przestrzeń?

KiG: W momencie kiedy  przestajemy dbać o własne potrzeby i twórczą energię, a zaczynamy oczekiwać, że to druga strona zadba o nasze dobro, tracimy połączenie z własną indywidualnością i odczuwaniem samego siebie, a zdrowe poczucie połączenia zamienia się w uwikłanie.

DP: I tu dochodzimy do tego co niszczy związek…

KiG: To, co niszczy związek, to wzorce nawykowe, kiedy przestajemy siebie nawzajem doceniać, uważając, że “znamy” tę drugą osobę na wylot, bierzemy za pewnik wszystko co z nią związane.

DP: Co w takim razie może przywrócić stan równowagi?

KiG: To co przywraca nas we wzajemnej miłości to zatrzymanie się. Ważne aby wtedy zastanowić się i docenić to co jest ważne dla nas obojga w relacji. Myślę że istotne jest także wzajemne uznanie, docenianie siebie nawzajem, a także czas na intymność.

DP: Jaka była Wasza droga do stworzenia spełnionego związku, w którym teraz jesteście?

KiG: Jest kilka kluczowych słów, które mogą to wyrazić: doświadczenie, praktyka i akceptacja partnera jako ważnego życiowego nauczyciela!
Związki zawsze były dla nas obojga ważnym elementem. Jesteśmy już razem od ponad dwunastu lat i ten czas to dla nas źródło głębokiej wiedzy.
Każdy związek nauczył nas czegoś o sobie, o miłości i tajemnicy bycia żywym. Ale aby się nauczyć, musieliśmy pracować nad własną historią, wierzeniami i koncepcjami związanymi z tym, co wchłonęliśmy przez rodzinę i społeczeństwo. To proces przyjęcia, akceptacji naszych schematów i ograniczeń, szczere i uczciwe dzielenie się i praca nad ranami gdzieś w środku nas, które w innym przypadku mogłyby nas rozłączyć lub spowodować unikanie większej intymności. To podróż pełna pokory i głębokiego upodmiotowienia, odkrywanie, że miłość to coś więcej niż tylko dobre samopoczucie.

DP: Co Wam pomogło w tej podróży?

KiG: W naszym przypadku największym wsparciem jest z pewnością medytacja. Bycie obecnym i otwartym na siebie jest proste kiedy dobrze się bawisz, ale umiejętność pozostawania w takim stanie, kiedy jesteś w konflikcie jest największym darem dla związku jaki możesz wnieść- jednak to wymaga zaangażowania i praktyki.
My także musieliśmy się nauczyć jak przyjmować konflikty jako coś ważnego i twórczego zamiast jako coś, czego należy unikać. Pochodzimy z rodzin o różnym podejściu do konfliktu i oboje musieliśmy nauczyć się w jaki sposób zaangażować się w konflikt oraz przyjmować go w sposób konstruktywny i świadomy- nadal jesteśmy w trakcie tej nauki i ćwiczenia.

DP: Cieszę się że uczycie także innych…to piękna droga. Opowiedzcie proszę o warsztacie, który poprowadzicie w Polsce już 21 lipca – “Miłość, związek i seksualność- praktyka intymności

KiG: Warsztat odbędzie się w Nowym Kawkowie w Ośrodku Tu i Teraz na Mazurach. Kierujemy go do kobiet i mężczyzn pragnących miłości i świadomej więzi w życiu.

DP: Co składa się na budowanie świadomych więzi?

KiG: Otwarcie na głębszą intymność, poczucie przynależności i spełnienie w więzi seksualnej.
Warsztat jest otwarty i odpowiedni zarówno dla par jak i singli. Nieważne czy jesteś w związku od trzydziestu lat, czy też dopiero zaczynasz miesiąc miodowy, czy jesteś singlem od dłuższego czasu i pragniesz związku lub po prostu chcesz cieszyć się życiem solo. Bez względu na twój status czy doświadczenia w związku, masz coś czym możesz się podzielić, jesteś w procesie uczenia się czym jest świadome nawiązywanie relacji. Praca podczas warsztatów wspiera pary w pogłębieniu ich związku jak również każdego z osobna w pogłębieniu związku z samym sobą, co jest podstawą dla zdrowego połączenia z drugą osobą i nie ogranicza się jedynie do związków o naturze seksualnej.
Skupimy się na intymnych związkach seksualnych, ale modele z jakimi będziemy pracować odzwierciedlają każdy rodzaj relacji, czy to związek intymny, przyjaźń, relacje zawodowe, rodzinne czy inne. Ten warsztat jest dla każdego, kto ma chęć poznania samego siebie i chce być prawdziwym, odkrywać siebie poprzez związki i relacje.

DP: Czego będzie można się na nim nauczyć?

KiG: W swojej pracy wykorzystujemy taniec, ruch, dźwięki i zabawę, aby doświadczać dynamiki damsko-męskiej. Poprzez zabawne ćwiczenia nauczymy się nawiązać połączenie z własnymi instynktami, abyśmy przez to, co odczuwa nasze ciało mogli dowiedzieć się jakie są nasze potrzeby. Będziemy ćwiczyć jak  utrzymywać żywą i ciekawą więź seksualną i energetyczną. Poprzez rytuały systemowe będziemy mieli wgląd w nasze osobiste, międzypokoleniowe i zbiorowe przekonania na temat płci. Nauczymy się rozpoznawać w jaki sposób te uwarunkowania wpłynęły na wasze zachowania i wyobrażenia na temat kobiet i mężczyzn, oraz jak wpływają na nasze obecne związki intymne. Poznamy również praktyczne umiejętności i narzędzia zmieniające życie, które pomogą nam radzić sobie z relacjami w życiu codziennym. Będzie to nauka i praktyka jak przejść od walki i rozłączenia do miejsca, w którym panuje docenianie, wspieranie i wzajemny rozwój. Będzie można nauczyć się jak wyglądają różne aspekty tej polaryzacji w związkach intymnych i w życiu. Dzięki temu będzie można zdobyć umiejętności jak rozpoznawać i budować zasoby do poznania innych i samego siebie.

DP: Jak nazywa się metoda którą pracujecie?

KiG: Pracujemy za pomocą uzdrawiania traumy (Somatic Experiencing/Doświadczanie Cielesne). Dzięki tej metodzie wspomagamy leczenie starych ran i ciężkich przeżyć wokół seksualności i wzorców nawiązywania relacji.
Będziemy również ćwiczyć medytację i modlitwę jako sposoby na przywołanie wsparcia wyższych sił kreacji, aby wzmocnić duchowy wymiar wzrastania tak w was samych jak i w waszych związkach.

DP: W każdym z nas istnieje męska i żeńska energia. Co daje pełen rozwój tych dwóch pierwiastków i ich harmonijne działanie?
KiG: To, co nazywamy polaryzacją męską i żeńską, jest szerokim pojęciem, które nabiera znaczenia, gdy doświadczamy tych zasad za pośrednictwem naszych ciał i odnosimy je do naszego codziennego życia. Jest to zasada, którą można dostrzec wszędzie w życiu, od wdychania i wydychania, poprzez podejmowanie działań i pozwalanie rzeczom dziać się, płynąć. W związkach intymnych i więzi seksualnej ta polaryzacja jest fundamentalna i tworzy przyciąganie jak dwa bieguny magnesów. Wszyscy mamy naturalną potrzebę bezpieczeństwa, więzi i gniazda, które jest dla nas znane i bezpieczne. Jednocześnie odczuwamy potrzebę przygody, ekspansji, podejmowania ryzyka i szukania nowości. Zarówno kobiety jak i mężczyźni mają w sobie tę polaryzację i te chęci, czasem bardzo wyraźnie widać ich podział u różnych płci, ale czasami jest on mniej oczywisty i może się zmieniać zależnie od życiowych okoliczności. Cała ta zabawa i przyciąganie w związkach bierze się z ciągłej gry tą polaryzacją, a uzdrowienie może przyjść poprzez zrozumienie własnego uwarunkowania i ukształtowania przez swoje wychowanie wokół tej dynamiki.

DP: Dlaczego dialog z własnym ciałem, połączenie z nim jest tak ważnym aspektem pracy nad związkiem?
KiG: Świadomość tego, co odczuwam poprzez moje ciało i związek między moimi odczuciami cielesnymi a moimi uczuciami, jest podstawą do poznania tego, czego chcę i czego potrzebuję, są to dwa podstawowe czynniki, które ludzie tracą będąc w związkach, co powoduje niezadowolenie lub konflikty.
Co więcej, to co stwarza intymność w związkach to dzielenie się naszymi głębokimi uczuciami, ufność w to, że mogę pozostać sobą i pozwolić sobie na wyrażanie moich uczuć, ich odbiór przez drugą osobę – zarówno mój strach i poczucie niepewności jak i radość i zmysłowość. A zanim będę gotów dzielić je z innymi, muszę sam wiedzieć co czuję i w jaki sposób tych uczuć doświadczam poprzez moje ciało. Tak więc intymność zaczyna się w nas samych i jest czymś, czego można się nauczyć i wyćwiczyć.
Bardzo ważnym aspektem jest to, że częścią bycia w związku intymnym jest dzielenie się nasza seksualnością, gdzie przyjemność i nasycenie są efektem utraty granic naszej fizyczności, oraz doświadczenie stapiania się z drugą osobą. Wiele osób ma uraz psychiczny w kwestii swoich granic i zdolności do oddania się i dogłębnego poznania drugiej osoby. Więc podstawą zdrowej więzi seksualnej jest to, aby każdy z partnerów mógł i potrafił odczuwać samego siebie od środka, był w kontakcie z własnymi uczuciami, które powstają podczas tworzenia więzi, a także umiał się komunikować z drugą osobą – dzieląc się i słuchając tego, co dzieje się w jej świecie wewnętrznym.

DP: Co jest podstawą uzdrowienia relacji między kobietami a mężczyznami?
KiG: Uzdrowienie zaczyna się od bezpieczeństwa, szacunku i troski – zarówno dla siebie samego jak i dla drugiej osoby. Z tego wyłania się naturalna ciekawość i miłość do partnera tudzież płci. Aby to osiągnąć, powinniśmy poznać swoją własną płeć, co to znaczy być mężczyzną , co to znaczy być kobietą, ze wszystkimi różnicami, osobliwościami i pięknem w każdej z płci.
Bardzo często stereotypowe postrzeganie kobiety i mężczyzny jako takich czy innych wzmacnia poczucie krzywdy budowane od wieków. A przecież musimy tworzyć bezpieczną i uświęconą przestrzeń, gdzie możemy się naprawdę spotkać, poznać i pokazać własne słabe punkty jak i podstawową siłę i moc jako kobiety czy mężczyzny.
Tu chodzi o wzajemne uznanie, wdzięczność, bycie szczerym na temat naszych schematów i skłonności. A także o to, aby chcieć słuchać i otrzymywać informację zwrotną i uczyć się od siebie nawzajem. W ten sposób wszystkie nasze związki staną się przestrzenią do rozwoju i miłości. Wreszcie chodzi też o to, aby uczyć się brać odpowiedzialność za własne czyny i doświadczenia w życiu.

DP: Podoba mi się taka wizja relacji 🙂 Dziękuję za rozmowę i zapraszamy do Kawkowa.

Rozmawiała – Dorota Pawelec 

Komala Amorim Sunder Komala urodziła się w Brazylii i przez dwadzieścia lat mieszkała w Indiach, pracując jako terapeuta w Osho International Meditation Resort. Teraz mieszka w Austrii i podróżuje po całym świecie, dzieląc się swoją pracą. Wieloletnie praktyki medytacyjne, wewnętrzne poszukiwania, a także umiejętność śpiewania połączone z eksploracją tradycji Tantry, Zen, sufizmu, taoizmu, sztuk uzdrawiania i współczesnych nauk o ludzkim umyśle i sercu są podstawą jej pracy. Wraz ze swoim partnerem Khushru Gregor Steinmaurerem stworzyli kurs „Seksualność, miłość i związek”, odosobnienie „Kochający Związek – dla par” oraz dwuletnie szkolenie z czakr, „Szkolenie dla Życia”.

Gregor Khushru SteinmaurerTerapeuta systemowy, Terapeuta Uzdrawiania Traum (wg metody Somatic Experiencing®), nauczyciel medytacji, Doradca Psychospołeczny (Dipl. LSB, Austria), Coach i Facilitator.  Wielbiciel zgłębiania i studiowania świadomości i integralnego życia.  Wraz z żoną Komalą Amorim Sunder prowadzi warsztaty  w obszarze męskiej / żeńskiej biegunowości i relacji oraz  wielostopniowy  warsztat „Trening dla Życia” (“Training for Life”). Ważnym elementem jego pracy jest prowadzenie warsztatów dla mężczyzn oraz wspieranie obudzonej i świadomej męskości u mężczyzn.

11 thoughts on “„INTYMNOŚĆ ZACZYNA SIĘ W NAS SAMYCH” – O MIŁOŚCI I ZWIĄZKACH Z KOMALĄ AMORIM I GREGOREM STEINMAUREREM

  1. Ciekawy wywiad z fajnymi i inspirującymi ludźmi:) O dobre relacje z ludźmi trzeba dbać, nie zapominając przy tym o pielęgnowaniu własnych pasji – inaczej wszystko się sypie.

    1. Hello Paulina,
      Meditation is not so far away as it may seen. It is simply the art of bringing attention back to yourself, to your body and feelings. When we are busy with daiily life that seems very difficult, but specially then, every moment we can find to take a deeper breath, move the body and do some small gestures of self love and self care is very important, and helps us to create more inner space, relax and function better in our daily activities.
      With love and care….

  2. My z mężem jesteśmy ze sobą od 12 lat i ostatnio bywa naprawdę ciężko. Rok temu urodził nam sie drugi syn i jakoś tak od kilku osttanich miesiecy chyba z mojego i męza przemęczenia cały czas mamy jakieś konflikty. Kurcze, jak się ma dwójke energicznych i an=bsorbujacych dzieci, to zycie naprawdę bywa trudne i monotonne.

  3. Myślę, że każda para musi dojść do swojego „złotego środka”, bądź co bądź wywiad bardzo ciekawy 🙂

  4. Świetny wywiad. Szkoda, że tak mało portali zajmuje się takimi tematami. Z chęcią poszłabym na taką terapię, bo nie wszystko da się wypracować samemu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.