„Co w szkole?” – jak rozmawiać z dzieckiem używając pytań-otwieraczy

Pytania jakie zadajemy dzieciom po powrocie ze szkoły bywają mechaniczne, odruchowe. Ważne aby być na bieżąco z tym co się u nich dzieje, a zaabsorbowane swoimi zajęciami nie zawsze z nimi rozmawiamy tak, jak twgo potrzebują. „Hej, co tam?” można zastąpić podobnym, ale jednak całkiem innym pytaniem.

Pytania „otwieracze”. Włóż odrobinę wysiłku w rozmowę z dzieckiem po szkole, to naprawdę ważne.

Miliony dzieci w wieku szkolnym około 13 czy 14 wraca do domu. Są przywożone przez mamy, odbierane przez babcie, same wracają do domu. Pada odwieczne pytanie: „Co w szkole?”. A nie można by inaczej? Znając swoją pociechę najprawdopodobniej doskonale wyczujesz czy było fajnie lub nie, albo dziecko samo opowie ci o najciekawszych wydarzeniach dnia. Ale kilka dodatkowych pytań pomoże być na bieżąco z tym, jak twoje dziecko postrzega świat, a jemu – w uporządkowaniu i dopełnieniu wydarzeń i wiedzy z dzisiejszego dnia.

Niezależnie od tego czy wróciły radosne czy poddenerwowane, rodzic chętnie usłyszy co się działo. Pytanie „co słychać” może zadziałać jak „otwieracz”. Ale jeśli  nasze pytanie jest odbite, można wniknąć głębiej:

  • O czym mówił dzisiaj nauczyciel? Powiedział coś ciekawego?
  • Czy dzisiaj było tak samo jak wczoraj, co było nowego/innego?
  • Jakie jest jedno słowo, które opisuje dzisiejszy dzień. Albo: najfajniejsze słowo z dzisiaj?
  • Czy coś cię zaskoczyło?
  • Z kim spędziłeś dzisiaj najwięcej czasu i co robiliście?

Brzmi podobnie, ale diabeł tkwi w szczegółach. Jako spostrzegawcza mama sama wybierzesz najlepsze pytanie aby otworzyć swoje dziecko, zanim zniknie w pokoju odrabiając lekcje. Zwłaszcza pracujące mamy docenią wartość pytań otwierających, o których w wersji dla dorosłych już pisaliśmy TU cz. 1. i TU cz.2.

Im starsze dziecko tym więcej sprytu wymagają pytania. To co je martwi i to co wywołuje uczucie dumy – to jedne z najpiękniejszych chwil macierzyństwa. Patrzysz jak dorastają i jak kształtują się ich osobowości i inteligencja, jak zaczynają obserwować świat. Trzeba próbować, oczywiście jeśli nie zabraknie nam sił i cierpliwości.

„Hej, skarbie. Jak minął dzień?” – to piękny zwrot. To pokazuje, że jesteś zainteresowana i gotowy do słuchania. Lecz jest dość otwarte i używamy go mechanicznie, zapełniając np. zmywarkę. Bywa, że nie do końca słuchamy odpowiedzi, albo… dostajemy równie zdawkową odpowiedź – „ok, mamo – to samo co zwykle”.

*Autorką pytań jest Andrea Bonior jest licencjonowanym psychologiem klinicznym, publicystką i komentatorką medialną. Jest wieloletnią publicystką kolumny parentingowej Washington Post Express, wykłada na Uniwersytecie w Georgetown. Jest autorką książek o tematyce psychologicznej.

2 thoughts on “„Co w szkole?” – jak rozmawiać z dzieckiem używając pytań-otwieraczy

  1. Oj coś na ten temat wiem. Uważam, że rozmowa z dzieckiem jest bardzo ważna. Uczy go komunikacji, otwartości i dzielenia się swoimi emocjami. W późniejszym wieku to bardzo procentuje. Niestety wielu z nas rozmowę z dzieckiem przeprowadza jak policjant, o czym pisałam na swoim blogu. Sama byłam oddanym sprawie oficerem śledczym. Na szczęście opamiętałam się wystarczająco szybko 🙂
    Jak będziesz miała czas to zapraszam do wspomnianego wpisu. Chętnie poznam Twoją opinię 🙂
    http://kolorowamatka.pl/rodzic-policjant/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.